Pulsator czy wibrator – trudny wybór
Wibrator to popularny gadżet erotyczny i niemal każda kobieta, nawet ta niechętna seksualnym eksperymentom, była kiedyś na tyle ciekawa, by nawiązać z nim przelotny romans lub wręcz stały związek. Zabawka ta jest wręcz kultowa, wszyscy wiedzą jak działa i do czego służy. Na rynku jest kilkaset, a może nawet kilka tysięcy modeli, które różnią się między sobą kształtem, ilością trybów pracy, technicznymi niuansami, jednak ich funkcja jest wszystkim dobrze znana. Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa z pulsatorami. To relatywnie nowy wynalazek i nie wszyscy jeszcze rozumieją co odróżnia je od klasycznych wibratorów.
Czy dostarczają lepszych wrażeń? Czy nastał czas wymiany swojego ulubionego wibratora na pulsator?
Czym jest pulsator?
Czy lepiej kupić wibrator czy pulsator – często słyszymy ten dylemat, kiedy w naszym salonie porównujecie działanie jednego i drugiego urządzenia. Niestety na to pytanie nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Tak naprawdę to dwa różne gadżety, które dostarczają dwóch, zupełnie różnych i nieporównanych doznań. Wibrator, jak wskazuje nazwa, wibruje. Umieszczone w nim silniki wprawiają go w drgania i to one są źródłem stymulacji. Jeśli chodzi o pulsatory, to wykonują one zupełnie inne ruchy, które są dłuższe i posuwiste, przypominające bardziej ruchy frykcyjne.
Pulsatory dostarczają realistycznych, przypominających prawdziwy stosunek wrażeń. Jednak pulsacje to dość intensywny rodzaj stymulacji, który na pewno nie od razu przypadnie do gustu każdej kobiecie. Raczej niekoniecznie sprawdzi się on jako pierwszy gadżet erotyczny, ale na pewno przypadnie do gustu kobietom ceniącym bardziej zdecydowane pieszczoty. Cześć z nich twierdzi nawet, że pulsator jest w stanie generować doświadczenia silniejsze, niż najwprawniejszy kochanek.
Pierwszy pulsator został opracowany przez markę Fun Factory w 2012 r i do dziś marka ta przoduje w produkcji tego typu gadżetów. Mając okazję porównać ich produkty do produktów innych producentów trudno nie przyznać, że urządzenia te naprawdę mają dużą moc zostawiając konkurencję daleko za sobą. Zabawki te mają, podobnie jak linia wibratorów, różne kształty, które mają za zadanie dostarczać różne dodatkowe uczucia.
Pulsatory marki Fun Factory
W poszukiwaniu nowych źródeł przyjemności rodzina pulsatorów stale się powiększa. Ostatnio dołączył do niej model Stronic Petite, który jest mniejszym odpowiednikiem Stronic Surf. Najbardziej rzucającym się w oczy podobieństwem między nimi jest tekstura fal, która pokrywa powierzchnię urządzenia, a która wzbogacą intensywną stymulację o dodatkowe, wspaniałe doznania. Obydwa modele, jak również pozostałe pulsatory marki Fun Factory, można używać bez użycia rąk, by móc z nich korzystać np. do stymulacji łechtaczki. Stronic cieszy się niesłabnącą popularnością od swoich pierwszych kroków na erotycznym rynku.
Kolejnym, wartym wspomnienia w tym zestawieniu pulsatorem jest BiStronic Fusion, którego cechą charakterystyczną jest szeroki króliczek – wypustka do stymulacji łechtaczki. Ten model zapewnia dwa różne rodzaje stymulacji – pulsację w głównym trzonie i wibrację w części do masażu clitoris. Gadżet ten, wykonany z silikonu medycznego, pokryty jest pionowymi, miękkimi wzorami, które, jak w powyższym przykładzie zostały tam umieszczone by dostarczyć ekstra wrażeń.
Ciekawą propozycją od marki Fun Factory jest również model Sundaze, który jest trochę pulsatorem, a trochę wibratorem. Pchnięcia, które wykonuje są nieco szybsze i płytsze, niż te, które wykonują inne modele w tym zestawieniu. Jego powierzchnia jest gładka, jednak ma on kilka asów w rękawie. Jednym z nich jest duża średnica podstawy w celu jak najbardziej optymalnej stymulacji okolicy wejścia do pochwy.
Z kolei duży, płaski wierzchołek doskonale radzi sobie z namierzeniem i stymulacją punktu G. Pytanie – czy lepiej kupić wibrator, czy pulsator – pozostanie bez jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ moim zdaniem w ogóle nie możemy porównywać tych dwóch urządzeń. Dają one zupełnie inny rodzaj odczuć, dlatego warto spróbować obydwu wrażeń, by wyrobić własne zdanie. W salonie stacjonarnym przy ul. Kobierzyńskiej 220 w Krakowie mamy ekspozytory, które pomogą wam podjąć decyzję. Służymy także poradą, doświadczeniem lub pyszną kawą. Zapraszamy.
